czyli synergia dodatnia na warsztatach :)
Często słyszę pytanie: Po co plastyka w szkole? Dla mnie odpowiedź jest bardzo prosta 😊
Sztuka wynika z naszych „nadmiarów” świadomości, które nie występują u żadnego innego gatunku. Pisana przez "S" czy "s" potrafi docierać do nas silniej i skuteczniej, niż bliskie nam osoby, autorytety czy ludzie, których nie znamy, bo niesie ze sobą wiele emocji. Jeżeli emocje te trafią w nasze serce, jeżeli odpowiedzą na nasze potrzeby, to podporządkujemy się im i przyjmiemy z ulgą.
Edukacja plastyczna, a później plastyka pomagają kształtować bardzo ważne cechy w psychice dziecka. Zaliczyć tu można:
- wrażliwość na piękno,
- wyobraźnia,
- poczucie estetyki,
- pamięć wzrokowa,
- kreatywność,
- cierpliwość,
- oraz sprawność manualna.
To wszystko przydaje się w różnych dziedzinach życia. W wielu przypadkach nie przychodzi nam nawet na myśl, by traktować ją w kategoriach dodatkowych umiejętności. A TO SĄ UMIEJĘTNOŚCI!
"Wzrastanie w określonej przestrzeni estetycznej zostaje nam na całe życie."
Może warto -zapisywać dziecko nie tylko na korepetycje z matematyki– ale zapisać je na zajęcia artystyczne (nie wyłacznie dla jego wrażliwości, ale też inteligencji). Tę korelację widać na przykładzie Leonarda da Vinci, Alberta Einsteina czy Hilarego Koprowskiego.
Przy okazji prowadzonych przeze mnie zajęć uczestniczki mogły przekonać się czym jest synergia - czyli połączenie sił i twórczej wyobraźni. Jest ona także magicznym równaniem matematycznym, w którym 1+1=3. To w jej myśl współdziałamy, by dojść do wspólnego celu, wykorzystujemy własne zalety i niwelujemy swoje słabości przy pomocy i wsparciu innych.
Tak stało się na warsztatach „Plastyczna kuchnia- pralinki”, bo przecież, żeby cieszyć się tworzeniem trzeba czasem wyjść ze swoimi pomysłami poza płaską powierzchnię kartki. Należy też współpracować, by osiągnąć cel.
Zobaczcie sami jak to się zakończyło i odpowiedzie sobie na pytanie: Po co plastyka w szkole? 😊
Więcej zdjęć w albumie. "Smacznego" oglądania :)
Organizator: p. Angelika Tomaszek
Dodatkowe informacje:
1. Praliny, pralinki – rodzaj czekoladek nadziewanych masą kremową lub zawierających w środku orzechy.
Pralina oznacza wyrób o wielkości pojedynczego kęsa, składający się z czekoladki nadziewanej lub pojedynczej czekoladki bądź kombinacji albo mieszanki czekoladek oraz z innych jadalnych substancji, z zastrzeżeniem, że czekolada stanowi nie mniej niż 25% ogólnej wagi produktu (https://pl.wikipedia.org/wiki/Praliny).
2. Kto odkrył czekoladę i skąd ona pochodzi? Kiedy czekolada pojawiła się w Europie i w Polsce? Czy czekoladę zawsze jadło się w kostkach? Zobaczcie film.
Organizator: A. Tomaszek (pedagog, nauczyciel plastyki)
Zdjęcia poniżej:
1. Ten piękny owoc, ta barwna i fotogeniczna „łupina”, nic jednak nie znaczy bez wnętrza, bo to właśnie o WNĘTRZE się tu rozchodzi.
2. W środku każdego owocu znajdują się ziarna (zwykle od 20 do 60 sztuk), z których powstaje KAKAO, a więc również CZEKOLADA.
3. Dojrzałe owoce kakaowca są zbierane, a następne przełamywane / krojone na pół, by wyjąć wnętrze i przygotować je do dalszej obróbki.
4. To właśnie fermentacja jest tu KLUCZOWA! Ziarna wyjęte z owoców wędrują do specjalnych drewnianych skrzyń, w których zachodzi proces fermentacji. Co ciekawe, w Meksyku czy Gwatemali bardzo często przy fermentowaniu ziaren wykorzystuje się wielkie liście bananowców. To nimi przykrywa się fermentujące ziarna. Teraz już wiecie, dlaczego często bananowce rosną w bliskim sąsiedztwie plantacji kakaowców. Jak widać, nic nie dzieje się bez przyczyny.
5.Kolejny krok SUSZENIE! Ziarna są suszone, zwykle w odpowiednio przygotowanych pomieszczeniach, rozłożone luźno tak by rzeczywiście mogły dobrze wyschnąć. To kolejny, kilkudniowy proces.
źródło:https://www.tasteaway.pl/