Siedemnastego października 2022 r wraz z uczniami siódmej klasy Szkoły Podstawowej w Wiązownicy wybraliśmy się do Rzeszowa na musical „Mały Książę”. Nastroje w autokarze nam dopisywały. Oczywiście nie obeszło się bez wspólnie śpiewanych piosenek. Gdy dotarliśmy na miejsce około godziny 10:30, udaliśmy się do Ogrodu Różanego, aby zrobić pamiątkowe zdjęcie.
Po czym poszliśmy się na ulicę Okrzei 7 do WDK-u, by obejrzeć spektakl ,,Mały książę” na podstawie książki Antonie’a de Saint-Exupery’ego w reżyserii Piotra Rutkowskiego. Wszyscy byliśmy zafascynowani musicalem, a naszą uwagę oprócz samych aktorów czy kostiumów przyciągały występy akrobatyczne połączone z tańcem, śpiewem i muzyką.
Spektakl ilustrował lekturę obowiązkową i wiernie oddawał jej treść. Na scenie pojawili się: Pilot, Mały Książę, Róża, Lis, Latarnik, Bankier, Geograf, Próżny, czyli influencerka, Pijak, Król i Żmija.
Podczas występu padły bardzo ważne słowa, a mianowicie ,,Dobrze widzi się tylko sercem, to co najważniejsze jest niewidoczne dla oczu”. Aktorzy w dokładny sposób przekazali nam to, co dzieje się z człowiekiem żyjącym bez miłości i przyjaciół. Ukazali również wady współczesnych ludzi, przez co wskazali na ponadczasowy wymiar treści zawartych w książce Antoine’a de Saint Exupery’ego. Wyszliśmy zdziwieni, bo nie wiedzieliśmy, że teatr nie musi być nudny, a wręcz przeciwnie, że jest fascynujący i wciągający. Następnie zjedliśmy obiad i przepyszne lody.
Towarzyszyły nam bardzo dobre nastroje, cały występ dostarczył nam mnóstwo uśmiechu. Ostatnim punktem programu naszego wypadu było Muzeum Motoryzacji i Militariów. Gdzie mieściła się ogromna ilość eksponatów. Wielkim zaskoczeniem, tuż przy wejściu, okazał się stojący na środku placu czołg obok samochodów policyjnych oraz samolotu.
W środku naszym oczom ukazały się mundury strażackie, policyjne, harcerskie, leśników, listonoszy. Wszystkie eksponaty można byłoby wymieniać godzinami. Zobaczyliśmy również motory policyjne, stare komputery, karawan z XVIII wieku oraz przestarzałe sprzęty codziennego użytku.
Choć lekko zmęczeni, to zadowoleni wróciliśmy do naszych szkół, gdzie już czekali na nas rodzice.
Tę wycieczkę na pewno zapamiętamy na długo, również dzięki głównej organizatorce pani Beacie Walerianowicz-Hemperek, która bardzo dokładnie przepytała nas z niej.
Autorzy artykułu:
Natalia Pryjda, Klaudia Winiarz, Ewelina Zbożeń, Klaudia Arian, Szymon Pawlik.
Organizator wyjazdu: p. Beata Walerianowicz-Hemperek
Opiekunowie: p. Barbara Dec - Kozdroń, p. Agnieszka Gloc,
p. Angelika Tomaszek, p. Agnieszka Pieniążek